niedziela, 5 marca 2017

Niezrozumiałe decyzje i porażka na Anfield

04.03.2017, Anfield Road, Premier League - kolejka 27.

Sędzia: Robert Madley.
Widzów: 53 146
Man of the match - Mane

Liverpool 3 : 1 Arsenal

(9' Firmino, 40' Mane, 91' Wijnaldum - 57' Welbeck)

Składy:
Liverpool: Mignolet – Clyne, Matip, Klavan, Milner – Lallana (91' Lucas Leiva), Can, Wijnaldum – Mane (93' Alexander-Arnold), Firmino, Coutinho (80' Origi).
(Trener: Jurgen Klopp)

Arsenal: Cech – Bellerin, Mustafi, Koscielny, Monreal – Coquelin (46' Alexis), Xhaka – Oxlade-Chamberlain, Iwobi, Welbeck (74' Walcott) – Giroud (74' Lucas Perez).
(Trener: Arsène Wenger) 

Ławka rezerwowych:
(Liverpool: Karius, Moreno, Lucas Leiva, Alexander-Arnold, Lovren, Origi, Woodburn)
(Arsenal: Ospina, Gibbs, Gabriel, Ramsey, Walcott, Alexis, Lucas Perez)

Statystyki:
Posiadanie piłki: 52% - 48%
Strzały (celne): 18(7) - 7(3)
Podania: 455 - 418
Celność podań: 76% - 77%
Rzuty rożne: 9 - 3
Faule: 8 - 15
Spalone: 5 - 3
Żółte kartki: 1 - 2
Czerwone kartki: 0 - 0

Fatalny występ Kanonierów. To jedno zdanie wystarczy by podsumować grę gości w tym spotkaniu. Pomimo tego, podjęto wiele niezrozumiałych decyzji. Nie licząc błędów sędziowskich, które miały istotny wpływ na wynik tego meczu (bramka ze spalonego, tylko jedna żółta kartka dla Cana), wiele niedobrego można powiedzieć o decyzjach Wengera. Przede wszystkim fakt, iż mecz na ławce rozpoczął najlepszy piłkarz - Alexis. Co prawda był to zabieg celowy, mający na celu wprowadzenie jokera na zmęczonych piłkarzy The Reds, lecz jak się jednak okazało nie był to najlepszy pomysł. Chilijczyk na placu gry pojawił się w drugiej połowie i od razu wypracował okazję bramkową, w której zanotował asystę przy podaniu do Welbecka. Kolejnymi dziwnymi zmianami było wprowadzenie bezbarwnego i bez formy ostatnimi czasy Walcotta, za jednego z najlepszych na boisku Welbecka. Gdy w pierwszej połowie urazu nabawił się Giroud, to nie został on zdjęty lecz pozwolono mu grać. Dopiero w drugiej odsłonie zmienił go Lucas Perez, który moim zdaniem powinien wejść od początku drugiej połowy zmieniając słabego Iwobiego. Dziwne decyzje, słaba gra w przeciwieństwie do zawodników Kloppa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz