niedziela, 27 listopada 2016

Ciężka przeprawa z Bournemouth

27.11.2016, Emirates Stadium, Barclays Premier League - kolejka 13.

Sędzia: Mike Jones.
Widzów: 59 978
Man of the match - Alexis Sanchez

Arsenal 3 : 1 Bournemouth

(12', 90' Alexis, 54' Walcott - 23' Wilson)


Składy:
Arsenal: Cech – Debuchy (15' Gabriel), Mustafi, Koscielny, Monreal – Elneny, Xhaka – Walcott (75' Giroud), Özil, Oxlade-Chamberlain (75' Ramsey) - Alexis.
(Trener: Arsene Wenger)

Bournemouth: Federici – A. Smith, Francis, Cook, B. Smith (81' Mousset) – Ake, GoslingArter, Stanislas (71' Ibe), King - Wilson (63' Afobe).
(Trener: Eddie Howe)

Ławka rezerwowych:
(Arsenal: Ospina, Gibbs, Gabriel, Coquelin, Ramsey, Iwobi, Giroud)
(Bournemouth: Allsop, Mings, Ibe, Fraser, Pugh, Mouseet, Afobe)

Statystyki:
Posiadanie piłki: 52% - 48%
Strzały (celne): 16(3) - 9(3)
Podania: 467 - 428
Celność podań: 82% - 78%
Rzuty rożne: 3 - 10
Faule: 12 - 13
Spalone: 1 - 4
Żółte kartki: 3 - 5
Czerwone kartki: 0 - 0

Ciężki mecz dla Kanonierów. Drużyna gospodarzy nie mogła pozwolić sobie na stratę punktów w tym spotkaniu by nadal mieć bezpieczny dystans do czołówki. Tak też się stało, ale pomimo iż wynik tego meczu jest jak najbardziej korzystny to jednak mecz ten był bardzo ciężki. Arsenal za sprawą dwóch bramek Alexisa i jednego gola Walcotta wygrał 3:1. Jedyną bramkę dla gości zdobył Wilson dzięki wykorzystanej jedenastce po rzekomym faulu Monreala w polu karnym.

czwartek, 24 listopada 2016

Dwa samobóje i spadek na drugie miejsce

23.11.2016, Emirates Stadium, Champions League, faza grupowa - V mecz.

Sędzia: Felix Brych.
Widzów: 59 628
Man of the match - Edinson Cavani

Arsenal 2 : 2 PSG

(45'+1 Giroud, 60' Veratti (sam.) - 18' Cavani, 77' Iwobi (sam.))

Składy:
Arsenal: Ospina - Jenkinson (81' Oxlade-Chamberlain), Mustafi, Koscielny, Gibbs - Coquelin (80' Walcott), Ramsey - Alexis, Özil, Iwobi (77' Xhaka) - Giroud.
(Trener: Arsene Wenger)

PSG: Areola - Meunier, Thiago Silva, Marquinhos, Maxwell - Krychowiak (67' Ben Arfa) - Matuidi, Motta, Verratti, Lucas Moura (89' Jese) - Cavani.
(Trener: Unai Emery)

Ławka rezerwowych:
(Arsenal: Cech, Monreal, Gabriel, Xhaka, Elneny, Oxlade-Chamberlain, Walcott.)
(PSG: Trapp, Kimpembe, Nkunku, Ben Arfa, Ikone, Jese, Augustin)

Statystyki:
Posiadanie piłki: 46% - 54%
Strzały (celne): 5(1) - 14(1)
Podania: 514 - 606
Celność podań: 83% - 87%
Rzuty rożne: 3 - 6
Faule: 9 - 9
Spalone: 4 - 2
Żółte kartki: 2 - 2
Czerwone kartki: 0 - 0

No i niestety PSG pomimo lepszej gry biorąc pod uwagę całokształt tegoż spotkania wywozi niesamowicie cenny remis. Cenny ponieważ daje on awans na pierwszą lokatę w grupie. Remis 1:1 lub 0:0 dawał pierwsze miejsce Kanonierom. Pomimo, iż Paryżanie przez większość meczu przeważali to jednak nie był to doskonały dla nich występ. Bardzo duża nieskuteczność i głupie straty, które z drugiej strony nie zostały wykorzystane przez Arsenal.
Tak jak w pierwszym spotkaniu, tak i tutaj wynik otworzył Cavani wbijając piłkę do siatki po świetnym dograniu Matuidiego. W doliczonym czasie pierwszej połowy do wyrównania doprowadził Giroud, wykorzystując rzut karny po faulu Krychowiaka na Alexisie.
W drugiej połowie lepiej zaprezentowali się podopieczni Wengera lecz bramki strzelano już do własnych siatek. Najpierw samobója wbił Veratti dając prowadzenie Arsenalowi, a w końcówce po świetnym strzale Lucasa Moury piłkę głową musnął Iwobi myląc Ospinę.

sobota, 19 listopada 2016

Mourinho vs Wenger na remis!

19.11.2016, Old Trafford, Premier League - kolejka 12.

Sędzia: Andre Marriner.
Widzów: 75 264
Man of the match - Oliver Giroud.

ManU 1 : 1 Arsenal

(68' Mata - 89' Giroud)

Składy:
ManU: De Gea – Valencia, Jones, Rojo, Darmian (64' Blind) – Carrick, Herrera – Mata (85' Schneiderlin), Pogba, Martial (63' Rooney) – Rashford.
(Trener: Jose Mourinho)

Arsenal: Cech - Jenkinson (83' Oxlade-Chamberlain), Mustafi, Koscielny, Monreal - Coquelin (80' Xhaka), Elneny (73' Giroud) - Ramsey, Özil, Walcott - Alexis.
(Trener: Arsène Wenger) 

Ławka rezerwowych:
(ManU: Romero, Blind, Schneiderlin, Lingard, Young, Depay, Rooney)
(Arsenal: Ospina, Gibbs, Gabriel, Xhaka, Oxlade-Chamberlain, Iwobi, Giroud)

Statystyki:
Posiadanie piłki: 45% - 55%
Strzały (celne): 12(5) - 5(1)
Podania: 444 - 557
Celność podań: 80% - 78%
Rzuty rożne: 10 - 4
Faule: 14 - 11
Spalone: 3 - 0
Żółte kartki: 3 - 3
Czerwone kartki: 0 - 0

Kolejny pojedynek Wengera z Mourinho. Obaj panowie wyraźnie nie lubią się i mecze pomiędzy ich drużynami to coś więcej niż tylko rywalizacja na boisku. Tym razem wynik szlagieru na Old Trafford był remisowy. Manchester przez większość spotkania grał lepiej lecz nie potrafił tego udokumentować w protokole pomeczowym. Zdołali strzelić jedną bramkę dzięki niezawodnemu Macie. Remis na wagę jednego punktu dla Kanonierów uratował rezerwowy - Olivier Giroud. Francuz wykorzystał świetny rajd i dośrodkowanie Oxlade-Chamberlaina. Co ciekawe napastnik reprezentacji Francji ma niesamowity bilans w tym sezonie Premier League - oddał na bramkę 9 strzałów przy 8 z nich zostały zamienione na gole. Imponujące !

niedziela, 6 listopada 2016

Derby na remis

06.11.2016, Emirates Stadium, Barclays Premier League - kolejka 11.

Sędzia: Mark Clattenburg.
Widzów: 59 966
Man of the match

Arsenal 1 : 1 Tottenham

(42' Wimmer (sam.) - 51' Kane)


Składy:
Arsenal: Cech - Bellerin, Mustafi, Koscielny, Monreal - Coquelin (65' Ramsey), Xhaka - Walcott (70' Oxlade-Chamberlain), Özil, Iwobi (70' Giroud) - Alexis.
(Trener: Arsene Wenger)

Tottenham: Lloris - Walker (80' Trippier), Vertonghen, Wimmer, Rose - Dier, Wanyama - Dembele, Eriksen, Son (88' Winks) - Kane (73' Janssen).
(Trener: Mauricio Pochettino)

Ławka rezerwowych:
(Arsenal: Ospina, Gibbs, Gabriel, Ramsey, Elneny, Oxlade-Chamberlain, Giroud)
(Tottenham: Vorm, Trippier, Carter-Vickers, Winks, Onomah, Nkoudou, Janssen)

Statystyki:
Posiadanie piłki: 46% - 54%
Strzały (celne): 15(2) - 10(3)
Podania: 431 - 520
Celność podań: 70% - 75%
Rzuty rożne: 7 - 2
Faule: 11 - 17
Spalone: 7 - 1
Żółte kartki: 1 - 2
Czerwone kartki: 0 - 0

Derby Północnego Londynu na remis. Arsenal pomimo dużej przewagi w prowadzeniu gry czy stworzonych sobie dogodnych sytuacji nie potrafił przekuć tego na swoją korzyść i jedynie remisuje w szlagierze. Szkoda, bo okazji było naprawdę co nie miara. Jedyna bramka dla Kanonierów padła po trafieniu samobójczym Wimmera. Gola na wagę remisu dla Kogutów strzelił Harry Kane po rzucie karnym, w następstwie faulu Kościelnego. Szkoda, że tylko remis.

środa, 2 listopada 2016

Özil daje wygraną i awans do 1/8 finału

01.11.2016, Vasil Levski National Stadium, Champions League, faza grupowa - IV mecz.

Sędzia: Bas Nijhuis.
Widzów: 30 862
Man of the match - Mesut Özil.

Ludogorets 2 : 3 Arsenal

(12' Cafu, 15' Keseru - 20' Xhaka, 42' Giroud, 88' Özil)

Składy:
Ludogorets: Borjan - Minev, Palomino, Moti, Natanael - Anicet, Diakov - Cafu, Marcelinho, Wanderson - Keseru (80' Misidjan).
(Trener: Georgi Dermendzhiev)

Arsenal: Ospina - Jenkinson, Mustafi, Koscielny, Gibbs - Coquelin, Xhaka (87' Elneny) - Ramsey (75' Oxlade-Chamberlain), Özil, Alexis (90' Iwobi) - Giroud.
(Trener: Arsène Wenger) 

Ławka rezerwowych:
(Ludogorets: Stoyanov, Cicinho, Juninho, Lukoki, Misidjan, Plastun, Sasha)
(Arsenal: Cech, Gabriel, Holding, Elneny, Maitland-Niles, Oxlade-Chamberlain, Iwobi)

Statystyki:
Posiadanie piłki: 42% - 58%
Strzały (celne): 7(4) - 12(4)
Podania: 425 - 583
Celność podań: 83% - 88%
Rzuty rożne: 4 - 5
Faule: 10 - 23
Spalone: 1 - 4
Żółte kartki: 1 - 3
Czerwone kartki: 0 - 0

Któż by się spodziewał takiego przebiegu meczu wiedząc w jaki sposób Kanonierzy rozbili tegoż samego rywala kilkanaście dni wcześniej w Londynie. Mimo wszystko Wenger wystawił dosyć mocny skład. Pierwszy kwadrans spotkania to horror w wykonaniu piłkarzy Bossa. Błędy po stałych fragmentach gry i Ludogorets wychodzi na prowadzenie... dwubramkowe! Należy jednak pochwalić Kanonierów za to, że dosyć szybko obudzili się i zaczęli gonić wynik. Niespełna pięć minut po nokaucie bramkę kontaktową zdobywa Xhaka, a asystuje mu nie kto inny jak Mesut. Tuż przed przerwą wyrównuje Giroud po ciekawym strzale głową, a piłkę dostarcza mu w pole karne Ramsey. Do przerwy wynik remisowy, a to zwiastowało jedynie świetne, drugie czterdzieści pięć minut.
Po zmianie stron nie padło już tyle bramek, a Kanonierzy starali się za wszelką cenę wygrać to spotkanie. Kolejne to próby zostały niweczone przez piłkarzy z Bułgarii, którym jakby zależało na tym cennym dla nich wyniku. W 88 minucie spotkania doszło jednak do przebłysku gwiazdy z pierwszego meczu - Mesuta Özila. Niemiec dostaje świetne podanie wyprowadzające go sam na sam z bramkarzem, po czym podcina piłkę nad bramkarzem, a następnie mija dwóch wracających obrońców w świetnym stylu i pakuje piłkę do pustej bramki. Ten gol daje Arsenalowi wygraną, jakże ważną, która pozwoli walczyć o pierwszej miejsce w grupie. Po wynikach w czwartej kolejce w grupie A, wiadomo już, że awans do kolejnej rundy zapewnia sobie PSG oraz Arsenal. Brawo!