21.04.2016, Emirates Stadium, Barclays Premier League - kolejka 34.
Sędzia: Jonathan Moss.
Widzów: 59 568
Man of the match - Alexis.
(6', 38' Alexis)
Składy:
Arsenal: Cech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Ramsey, Elneny - Iwobi (82' Coquelin), Özil (86' Campbell), Alexis (86' Walcott) - Giroud.
(Trener: Arsène Wenger)
WBA: Foster - Chester (46' Olsson), Yacob, Evans, McClean (65' Gardner), Berahino, McAuley, Fletcher, Dawson, Sessegnon, Sandro (46' Rondon).
(Trener: Tony Pulis)
Ławka rezerwowych:
(Arsenal: Ospina, Chambers, Gabriel, Coquelin, Campbell, Walcott, Welbeck)
(WBA: Myhill, Olsson, Gardner, Anichebe, McManaman, Rondon, Leko)
Statystyki:
Posiadanie piłki: 71% - 29%
Strzały (celne): 16(7) - 8(1)
Podania: 725 - 276
Celność podań: 89% - 68%
Rzuty rożne: 2 - 6
Faule: 14 - 14
Spalone: 3 - 0
Żółte kartki: 0 - 1
Czerwone kartki: 0 - 0
W końcu ! Arsenal ponownie rozegrał świetny mecz, ponownie kontrolował całe spotkanie, ponownie w statystykach wypadł lepiej od rywala. Jedyną i zasadniczą różnicą jest wynik. W końcu Kanonierzy wykorzystali sytuacje i strzelili dwie bramki, nie dając przy tym wbić sobie. Co prawda okazji było multum i wynik powinien być wyższy no ale jak nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma.
MOTM bez wątpienia zostaje Alexis, który strzelił obie bramki w tym spotkaniu. Pierwszy gol, po świetnym rajdzie w środku pola, a drugi po ładnym strzale z rzutu wolnego. Nadal liczymy się w walce o podium ligi, a może nawet i wicemistrzostwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz